top of page

BUTOH PIERWOTNEJ PRZESTRZENI.

 

W zalewie różnych metod pracy z ciałem, istota butoh zaczyna się zacierać. Butoh zaczyna być mylone i mieszane z ruchem autentycznym i metodami terapii tańcem. I choć zawiera w sobie te aspekty, to wykracza daleko dalej…

 

Zachodni współczesny, racjonalny, sceptyczny umysł często boi się duchowości i „metafizyki”. Dlatego o pracy z ciałem „łatwiej” myśleć w kategoriach psychologicznych. Ale butoh powstało z umysłowości, duchowości Wschodu i zachodniej tęsknoty za utraconym połączeniem ciało-duch. Dlatego zapraszam na ten warsztat.

 

Podstawowym pytaniem w butoh jest: kto tańczy?

„To nie tancerz tańczy, ale jest tańczony…” Tatsumi Hijikata

 

BUTOH PIERWOTNEJ PRZESTRZENI

 

Powietrze pulsuje życiem. Taniec wydarza się i jest wszechświatem. Bycie. Każda cząstka ciała jest Źródłem. Totalność istnienia. Wnętrze zewnętrza, zewnętrze wnętrza. Czująca pustka. Dźwięk wewnętrznej ciszy. Niewidzialne Widzialnego. Shin – centrum wewnętrznej przestrzeni, Yohaku – szczeliny istnienia, Hokotai – chodzące ciało – jeden krok miedzy życiem i śmiercią, Mu – Pustka, Mudra – ciało jest formą przejawiania się przestrzeni, Nie-Obecność, Śniące ciało, Ciało początkującego.

Porzucenie uzasadnień przeraża, ponieważ podważa podstawy ego. Otwartość na „mowę” pól zmysłowych.

La chair – cielesna tkanka świata – cielesna tkanka ciała. Tkanka cielesności jest „żywiołem” Bytu.

Transgresje. Wprowadzam świat pomiędzy warstwy mojego ciała, wprowadzam moje ciało pomiędzy warstwy każdej rzeczy i świata.

 

W tańcu butoh każdy gest – powolny i wysublimowany, choć nie-doskonały, nie-dopełniony, gest zawieszony pomiędzy widzialnym i niewidzialnym, jak wiersz haiku, staje się wydarzeniem egzystencjalnym i próbą uchwycenia momentu zjawiskowej ulotności, odsyłając jednocześnie do ukrytego bezmiaru niezjawiskowej Pustki

 

BUTOH – kontrkulturowa forma współczesnego tańca, która narodziła się w Japonii na przełomie lat 50 i 60 XX w. Zrywa z kanonami tradycyjnej sztuki, nie tylko japońskiej. Inspiracją były też ekspresjonizm, koncepcja teatru okrucieństwa Antonin’a Artaud’a, filozofia Nietzsche’go, pisma Bataille’a, twórczość Genet’a. Odwołuje się do ludowej estetyki brzydoty, sam w sobie jest rytuałem wyzwalającym wewnętrzną energię i eksplorującym mroki podświadomości. Z premedytacją ukazuje zakazane dotąd obszary życia.

 

Butoh to taniec, którego istotą jest poszerzona percepcja ciała wyzwolonego z automatyzmów codzienności, poszukiwanie tego, co autentyczne w ciele, tajemniczego piękna, otwarcie na kontakt z Jaźnią i jedność Uniwersum w jego wiecznym cyklu życia i śmierci.

Butoh jest stanem jedności umysłu-ciała umożliwiającym subtelne odczuwanie świata wewnętrznego i zewnętrznego, to czyste doświadczenie zmieniających się stanów istnienia. Tancerz, istniejąc na krańcach czasu, otwiera przestrzeń, w której ujawniają się rzeczy niewidzialne.
 

„[…] pierwszy raz usłyszałam o butoh i zobaczyłam performans (Sylwia Hanff – 9 ptaków Natsukashii). To przypomniało mi moment, w którym po raz pierwszy zobaczyłam ogromny ocean: słowa nie były potrzebne, żeby zrobić na mnie wrażenie, żebym mnie poruszyć i pozwolić zrozumieć, o czym to jest. Po prostu oglądałam, bez myślenia o historii, która się za tym kryje – patrzyłam na ludzkie ciało poddane wpływowi natury i zmieniające się w coś ponadnaturalnego. Odniosłam wrażenie, że ten performans był

wyrazem czegoś najważniejszego dla nas wszystkich, co nie może zostać nazwane słowami. W ten sposób, […] poszłam na warsztat butoh […]. Po prostu nie mogłam się oprzeć, chciałam jeszcze raz doświadczyć czegoś podobnego. I doświadczyłam, w kompletnie niespodziewany i cudowny sposób.”  Julia, Wiedeń/Austria

 

„Zbliżyłam się do siebie; piorunujące doświadczenie: umrzeć i odrodzić się w nowym, nieznanym ciele – porażająco pozytywna inspiracja, prowadząca fantastyczna i dobrze, że robi to, co robi” Dorota, Warszawa

 

„Charyzmatyczna prowadząca, która nie tylko wzbudza zaufanie, ale sama także potrafi zaufać i ukazać siebie, swoją pierwotną cząstkę…” Ania, Płock


ENGLISH
 

BUTOH OF THE PRIMORDIAL SPACE.

Butoh workshop led by Sylvia Hanff
 

The air is pulsing with life. Dance happens, dance is the universe… Being… Every cell of the body is The Source. The totality of existence. Interior of the exterior, exterior of the interior. Emptiness feels. The sound of inner silence. Invisible of the Visible. Shin - the center of the internal space, Yohaku – a crack in the existence, Hokotai – the walking body - one step between life and death, Mu - Emptiness, Mudra - the body is a manifestation of space, the non-presence, the dreaming body, the biginner’s body.

Abandoning justifications scares because it undermines the very foundation for the ego. Openness to "speech" of sensory fields. La chair - the bodily/fleshy- tissue of the world - the bodily tissue of the body. Tissue carnality is "element" of Being. Transgressions. I will introduce the world between the layers of my body, I introduce my body between the layers of each thing and the world.
In butoh, every gesture - slow and sublime, though not perfect-no-complemented gesture suspended between the visible and the invisible, like a haiku poem, becomes an existential event and attempt to capture the moment of the phenomenal transience, referring also to the hidden immensity of non-phenomenal Emptiness.

 

“[…] It was the very first time for me to ever hear about and eventually see a Butoh performance [9 Birds​ NATSUKASHI]. It reminded me of the time I saw the vast ocean for the first time: There were no words needed to impress me, to touch me or letting me know what this was all about. I just watched it without thinking about a history behind it - watching the human body being affected by nature and transforming into something supernatural. I had the feeling as if this performance was expressing the most important thing for all of us - and that couldn't be told in words. 

 

That's why I spontaneously […] went to the Butoh-workshop. […] I just couldn't resist, I wanted to experience something similar to that once again. And I did, in a completely unexpected and wonderful way.

(Julia, Austria)
 

BUTOH – is a counter-cultural form of modern dance which came into existence in Japan, in XX century at the turn of the fifties and sixties. Butoh, called the ‘Ankoku butoh’ – the dance of darkness, breaks with the canons of traditional art, not only Japanese. It developed in the atmosphere of rebellion against the traditional form of Japanese theatre and dance, and against the domination of Euro-American culture. Butoh refers to old beliefs, rites and the folk aesthetics of ugliness. Its other sources of inspiration were: Expressionism, the concept of Theatre of Cruelty by Antoin Artaud, the philosophy of Nietzsche, the writings of Bataille, the works of Genet; and in itself is a celebration, a rite releasing inner energy and exploring the darkness of the subconscious.

It deliberately exposes the previously forbidden areas of life. It is neither grounded in any technique, nor in the traditional understanding of dance technique. It proposes ‘total presence’, which can be achieved through a specific psycho-physical attitude attained by the dancer and described through the concept of butoh-body (jap. butoh-tai), in the place of choreography or a dance figure. This does not mean the physical body, but a state of mind, or rather the unity of body and mind. This state – similar to the state of lucid dreaming – is the transgression of the dualism of object-subject, consciousness-unconsciousness. The body of the butoh dancer is not a controlled object and is not steered by the will of the subject. The butoh dance is a process of pure experience (movement meditation), in which it is not the dancer who dances, but ‘he is being danced’.
 

The body is the link. Nario Goda

bottom of page